Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 5.djvu/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.



Witaj mi nieposkromny, królewski żywiole!
witaj nieujarzmiony, dumny elemencie!
witaj ty, który gwiazdę płonącą na czole
rozświecasz, jak ognisko na wysokiej górze!
Witaj mocy astralna, najczystsza w naturze,
witaj, płynący niebem, wieczysty okręcie!
Niebiańska władza, co się wiekuiście ziszcza,
buduje, gdzie obala, sieje, gdzie wyniszcza,
a cel twój tak nieznany jest, jako cel słowa,
które wyrzekło: »Stań się!...«