Przejdź do zawartości

Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezje Ser. 8.djvu/189

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Klątwa ciepłemu dachowi w niewoli!
Klątwa!
Któżem jest? Pełen ducha,
pełen prawdy błyskawic,
rozkazu, który z góry mierzy
i piętno pali, gdzie uderzy.
Któżem jest, pełen Bożych praw,
przed niewolnymi i głupcami?
Żywie Pan! Jak liść z drzewa, padną,
lecz z Bożej Mocy nie ukradną,
miną, a Prawo będzie trwać,
pójdą, gdzie Rozkaz każe trwać!
A człowiek, co jest fundamentem
praw: nim poczęto go w żywocie,
z Ducha Natchnienia poczęt był.
Syn Boży! W sercu dospęd sił,
w źrenicach światów światów krocie...