Strona:Kazimierz Krotoski - Walka ekonomiczno-rasowa w Poznańskiem.pdf/99

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tyzowania wschodnich kresów, zatem Polak urzędnik, katolik Niemiec, a nawet Niemiec protestant nienależący do stronnictwa rządowego i nie dzielący eksterminacyjnych dążności pruskich, nie nadaje się na wykonawcę dzisiejszego systemu, dlatego mówi się np. o niemieckich renegatach, przeprowadzonych do obozu polskiego przez milutkie polskie kobiety i traktuje się ich na równi z Polakami[1]. Zresztą czego się domaga rząd obecny od urzędników, o tem najlepiej świadczy ostatni budżet w sejmie pruskim, zawierający fundusz dyspozycyjny naczelnych prezesów na poparcie i wzmocnienie niemczyzny w dzielnicach: poznańskiej i zachodnio-pruskiej oraz w obwodzie rejencyi opolskiej. Minister finansów wprawdzie twierdził, że fundusz ten niema agresywnej tendencyi przeciw polskiej ludności, z tem wszystkiem całkiem słusznie nazwał go poseł Richter „nowym funduszem gadzinowym”, dzięki któremu „naczelni prezesowie zamianowani zostali niejako z ramienia państwa członkami Towarzystwa ku szerzeniu niemczyzny na wschodnich kresach”[2]. Takimi mieć pragnie rząd wszystkich urzędników[3], nie dziw, że oni coraz więcej garną się do hakatyzmu i w duchu hakatystycznym postępują także w urzędowaniu wobec swych współobywateli polskich. Taki policyjny komisarz okręgowy Carnap dał tylko w niezręczny sposób wyraz swym pruskim uczuciom, obrażając i podniecając ludność polską, a obity przez nią, uważał się i był uważany za męczennika idei pruskiej. Podobnie postępował komisarz nadgraniczny Madler z Bytomia, zabraniając posiedzeń Sokoła nietylko w restauracyach, ale i w domu prywatnym, zabraniając polskim Towarzystwom śpiewania pieśni polskich na posiedzeniach; prawdę do pewnego stopnia powiedział, oświadczając prezesowi Sokoła na jego uwagę, że Niemcy nigdy śpiewów nie meldują policyi, że „Niemcom wszystko wolno”. Taki fizyk powiatowy dr. Schroeder w Wolsztynie, wspomniany już poprzednio jako prawdziwy przedstawiciel niemiec-

  1. Mowy posłów wolnomyślnych, Munckla i Richtera, w styczniowej sesyi sejmu pruskiego r. 1898.
  2. Poseł Motty, l. c. Kur. Pozn. 1898, n. 16.
  3. Dowodzi tego rozp. minist. z d. 12 kwietn. 1898. Dz. Pozn. n. 82.