Strona:Kazimierz Krotoski - Walka ekonomiczno-rasowa w Poznańskiem.pdf/41

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

woli i nieco większej przedsiębiorczości sami dobrze produkować moglibyśmy.
Co do rękodzielnictwa, to w całej pełni narodowemi zajęciami nazwaćby można szewstwo i krawiectwo. Mimo to po części te właśnie zawody nie opłacają się, a wśród szewców naszych i krawców wielka panuje nieraz bieda. Znam miasteczka zapadłe, gdzie np. szewcy porzucają rzemiosło i jako prości robotnicy „w świecie” więcej zarabiają, niż „przy kopycie”. Oczywiście są to przeważnie rękodzielnicy starej daty, którzy nie stosując się do nowszych wymagań, niezdolni są wytrzymać konkurencyi z wyrobami obcymi. Zdolni majstrowie i oszczędni w tych gałęziach właśnie dorabiają się często znacznej fortuny, a po części mają wcale przyzwoite utrzymanie 4.000—6.000 mk. i więcej. To samo można powiedzieć o dosyć licznie reprezentowanych przez Polaków rzemiosłach, jak rzeźnictwo, stolarstwo, piekarstwo, młynarstwo, siodlarstwo. Kowali jest Polaków dosyć, natomiast zamało stosunkowo ślusarzy, maszynistów i murarzy. Nie wyzyskany jest wcale przemysł drzewny, choć w kraju, obfitującym w znaczne lasy, wyroby zabawek z drzewa, koszykarstwo i t. p. zajęcia sowicieby się opłacić mogły i powinny. Również ogrodnictwo, sadownictwo, pszczelnictwo wraz z zawisłą od tych zajęć fabrykacyą win owocowych i miodosytnictwem nie jest dostatecznie przez nas wyzyskane. Przemysł nasz rękodzielniczy mógłby się podnieść i wydoskonalić przez szkoły fachowe, ale to już od rządu zależy, rząd zaś pruski, jak wiadomo, o podniesienie przemysłu polskiego zbytnio się nie troszczy.

Z pewnem niezadowoleniem, zazdrością i obawą śledzą nasi najserdeczniejsi rozwój przemysłu polskiego i szukają jego przyczyn. „Nietylko w Poznaniu — pisze Leipziger Tageblatt pod d. 20 września 1894 r.[1] — ale i w licznych mniejszych miasteczkach polsko-niemieckich Zachodnich Prus i W. Ks. Poznańskiego liczba tęgich polskich kupców i rzemieślników naocznie wzrosła… Podczas gdy dawniej polski przemysłowiec z powodu życia nad stan i małego kapitału zakładowego nie miał wielkiego znacze-

  1. Alldeutsche Blätter nr. 43, str. 178.