Strona:Kazimierz Krotoski - Przyczyny upadku Polski.pdf/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tylko przypisać, zwalając ją z głów naszych wrogów. Oni zbrodnię popełnili, my tylko zawinili. Wina nasza złożona jest ze sumy win zaniedbania, bo naród jak każdy człowiek, jeżeli za wszelkie dobra moralne i materyalne nie płaci pracą, wykracza przeciw odwiecznym bezwzględnie obowiązującym prawom moralnym, które się tego domagają. („Die Weltgeschichte” — powiedział Goethe — „ist das Weltgericht.”) — W dziejach narodu każda wina się mści sprawiedliwie i nic tego sądu uchylić nie zdoła.
W życiu jednostki nie uwidocznia się tak wyraźnie ta sprawiedliwość, bo śmierć, jakby zasłona, usuwa nam możność śledzenia jej. Dla tego poeta dramatyczny zmuszony sprawiedliwość tę wykazać, każe bohaterom tragicznym ginąć na scenie. Na scenie dziejowej bohater nie umiera. Narody żyją i konają wieki całe, na nich jak dobre tak i złe, ile zasłużone, w odpowiedniej spełnia się mierze. Wina wymaga zadość uczynienia i chcąc nie chcąc narody muszą pić gorzki kielich pokuty,