Przejdź do zawartości

Strona:Kazimierz Bujnicki - Biórko.djvu/63

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
IV.
RODZINA MARNOWIECKICH.

Opuśćmy na chwilę Wilno i skąpca, aby znudzonemu może, tą figurą, czytelnikowi, przedstawić dziwaka z wyższéj towarzystwa sfery, dotkniętego chorobą marnotrawstwa.
Otożeśmy więc w Zamku JW. na Marnowcach Marnowieckiego, dziedzica dóbr obszernych w powiecie nowogródzkim i zaiste byłoby tu o czém szeroko się rozpisać, gdybyśmy zwyczajem niektórych naszych kolegow powieścio-pisarzy, chcieli się zająć wyliczaniem kosztownych sprzętow, malowideł i rozmaitych osobliwości, zdobiących do zbytku całe wnętrze okazałego gmachu.
Sądzimy atoli; że czytelnicy, po spotkaniu się już nieraz z podobnemi inwentacjami, uwolnią nas chętnie od téj pracy, życząc sobie raczéj poznać mieszkańców rzeczonego domu.
Najpiérwszą tu naturalnie figurą, sam gospodarz, człek półwieczny. Postać jego bardziéj nadęta niż poważna, wzrost mierny, czoło nizkie, nakreślone wszérz kilku zmarszczkami, a nad niém wysoka napudrowana fryzura; oczy szare, wypukłe, nos nieco zadarty, usta szerokie z podniesionym