Strona:Kazimierz Brodziński - Wiesław czyli Obraz ludu nadwiślańskiego.djvu/22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
AKT DRUGI.

(Teatr przedstawia kmiecią zagrodę, podwórze, na przodzie sceny po lewej aktorów lipa, przy której stół i ława. Za sceną słychać dzwonek na Anioł Pański — Bronisława i Bronika kończą pacierze.)


SCENA I.
(Bronisława — Bronika.).
Bronisława.

Już dziadek przestał dzwonić na pacierze,
Czas już byłby zastawić wieczerzę,
A Wiesław z końmi nie powraca:
Co się z nim dzieje? gdzie on się obraca?
Czy mu się jaki przypadek nie zdarzył?
Lękam się, by gdzie piwa nie nawarzył, —
Bo choć posłuszny, pracowity w domu, —
Umie być Wiesław szpakiem pokryjomu;