Strona:Karol du Prel - Spirytyzm (1908).djvu/42

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ki;[1] nic też dziwnego, że materjaliści, którzy bynajmniej nie wątpią o świecie, uważają świat za rzeczywisty wprost dlatego, że można dotknąć go laską, — dostają prawdziwej febry, gdy tylko usłyszą coś o zaświecie i duchach.

Można śmiało powiedzieć, że to, co się da pomyśleć bez napotkania przeszkód ze strony nauk przyrodniczych, przekracza o wiele zakres zjawisk znanych pod nazwą somnambulizmu i spirytyzmu. Rzeczywistość zaś tego wszystkiego da się w ten sposób pomyśleć, jest prawdopodobniejszą, niż przypuszczenie, aby tylko wyobraźnia takiego robaka ziemskiego, jakim jest człowiek, mogła być bogatą, — przyroda zaś, — tak ubogą, że nie może zdobyć się na nic więcej, jak tylko na wytwarzanie czworo

  1. Kant w swoich wydanych przez Pöllitza „Wykładach o metafizyce“, Schopenhauer w swoich rozprawach „O magnetyzmie zwierzęcym i magji (Uber den animalischen magnetismus und Magie), o pozornej celowości w losach jednostek (Über die ascheinende Absichlichkeit Schicksale des Einzelnen) i «o ducho — widztwie i pokrewnych przedmiotach» — (Über das Geistersehen und was damit zusammenhängt).