Strona:Karol Mátyás - Z ust ludu.djvu/23

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
17

«Rac przyjś Duchu śuenty ji napełni serca wiernych, którzyście sie tu zgromadzili na wyprowadzenie ś, p. zmarłego (N.) z domu docesności do domu wiecności» itd.[1].
Jak sie skońcy te egzorte, jak juz wszyscy sie pomodlą, to sie wynosi uumarteguo uo kázdy próg sie uuderzá trudnom dnem do trzecieguo razu ji mówi sie «wiecne uodpocywanie.» Na uostatniem progu sie go połozy, dopiro sie to mówi, (tom já z własne głowy uułozuł):

Nájprzód zegnáł sie Pán Jezus z Najświentsom Panną Maryją z Matką swojom, kiedy miáł uumrzyć, zegnáł sie ze swojemi uucniami, zegnáł sie ze swojemi apostołami, a więc sie ji ten świzy zmarły (jak kobita uumrze, to świzá zmarła) zegná náprzód s tobom najuukochańsa zono ji z vami najuukochańse dzieci, — sy-

  1. Exorta ta jest drukowana u Fr. Foltyna w Wadowicach (Nr. 116. Exorta nad umarłym str. 8), dostać jej zaś można w każdym kramiku książkowym na jarmarkach i odpustach. Składa się z dwóch części. W pierwszej exhortator po powitaniu obecnych prosi w imię przykazania miłości blizniego, aby każdy, którego nieboszczyk za życia może nieumyślnie obraził, z serca mu ódpuścił, dodając, że komu odpuścimy winy, to i nam Bóg nasze odpuści i da nam wieczne zbawienie, gdyż sami nie jesteśmy czyści i bez grzechu, a nie wiemy chwili, w której nas śmierć spotka. Kończy, prosząc obecnych o zmówienie „Ojcze nasz“ i „Zdrowaś Marya“. W drugiej części przechodzi życie nieboszczyka, żegna żonę, dzieci i wszystkich pozostałych krewnych i znajomych w jego imieniu, prosi, aby o nim pamiętali, za niego się modlili i wszelkie urazy mu przebaczyli. W końcu czule i serdecznie przemawia do synów i córek zmarłego, jeśli pozostali po nim:
    Synowie i córki ostatni raz pójdźcie teraz do ojca waszego, przeproście go za wasze występki, któreście w życiu popełnili, gdyście nie posłuchali podług przykazania Boskiego. Lubo on nie jest obowiązany was przepraszać, ale wy jego macie prosić o błogosławieństwo ojcowskie, żebyście nie ściągnęli na siebie w życiu waszem kary Boskiej i żebyście byli pamiętni o duszy ojca waszego, lubo mówi pismo św., iże dusze w czyscu zostające takie głosy wydają: „Zmiłujcie się nademną przynajmniej wy przyjaciele moi.“
    Pamiętajcie na te słowa Pisma św. i módlcie się za duszę ojca waszego matki waszej).
    Ojcze nasz itd. Zdrowaś Marya itd.)