Strona:Karol Mátyás - Dramat gminny polski.djvu/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

swą osobą stawił się! imie własne wpisywać!
a podatki swoje do skarbu oddawać!
w tem roku! w tem miesiącu! jes dzień naznacony!
przeto byście byli wszyscy ogłoseni.

Sędzia.

Słyseliście rozumem mandat Pana mego,
ja z rozkazu zasiądę wpisywać kázdego;
lec pierwej, nizeli bede w regiestra wpisywać,
powtórnie kazę césarski mandat odwoływać,
znowu niechaj się kázdy stawi do mnie w pogotowiu!

Dameta (woźny).

Zaráz panosku ucenię, zaráz wołać bedę
i na wszyśkie usługi ochotnie przybędę.

(woła)

Posłuchaj wselki cowiek! jak wielki, tak mały!
ze juz drugi raz wołám! wiédz młody i stary!
Wsystkiem wiedzieć podaję! byście przybywali!
byście sie w te nowe regiestra wpisali!
Gros trybutu náleży oddawać kázdemu!
przez to sie ogłasá staremu i młodemu!

Sędzia.

Owóz są te regiestra, tylko sie wpisywać,
ze sie chcieli jak nájprędzéj przygotować.


SCENA II.
Dameta (góral).

Dejze wazmości dobry dzień! A ućciwe paniątko,
prose was wpiście mnie w to papiercątko.

Sędzia.

Jak ci chłopie na imie?

Dameta.

Mospanie, Dameta.

Sędzia.

Más zapłacić césarzowi monetę.

Dameta.

Co wazmość mówi: kobiétę?
dyć já tylko jedne mám,
psecię ją za papiérciątko nie dám.