Przejdź do zawartości

Strona:Karol Irzykowski - Nowele.pdf/155

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

w dzióbek, cmokając śmiesznie, poderwał się wreszcie, westchnął i upadł bez przytomności w ramiona kobiet bezczelnych w jednym z najbardziej szalonych lupanarów tego miasta.

Pisane w styczniu 1897.