Strona:Karol Gjellerup-Pielgrzym Kamanita.djvu/218

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

znawcy. Na myśl tę uczyniło mi się smutno w sercu, ale nie odczuwałam żadnego pożądania takiego rajskiego życia, bowiem blask czegoś nierównie wyższego dotknął już oczu moich.
Bez uczucia rozczarowania, bez odruchu bólu, jakiego doznaje ten, który traci najdroższą nadzieję swoją, wysłuchałam słów mistrza:

Wszystko co żyje zdąża do zatraty,
Jak ziemskie, więdną także raju kwiaty.