Strona:Jerzy Jellinek - Deklaracja praw człowieka i obywatela.pdf/18

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Rousseau wyraźnie odrzuca pojęcie prawa pierwotnego, któreby mógł człowiek zachować, gdy stał się członkiem społeczeństwa i które ograniczałoby zwierzchność. Niema prawa, któreby obowiązywało społeczeństwo, nawet Umowa społeczna nie posiada tego znaczenia[1].

Podług Rousseau’a niektóre prawa wolności są przeciwpaństwowemi. Przedewszystkiem wolność religijna. Kto nie wyznaje religji obywatelskiej, przez zwierzchność ustanowionej, ten może zostać wygnanym[2]. Kto ją przyjął, ale tak się zachowuje, jakgdyby jej nie wyznawał, śmiercią ma być ukarany. Kto ośmiela się mówić, że po za kościołem nie ma zbawienia, ma być wygnanym z państwa[3]. Następnie — prawo stowarzyszeń. Stowarzyszenia polityczne, rozdwajające naród, przeszkadzają prawdziwemu wypowiedzeniu woli ogółu i dlatego nie mogą być tolerowane[4].

  1. Il est contre la nature du corps politique que le souverain s’impose une loi qu’il ne puisse enfreindre... il n’y a ni ne peut y avoir nulle espèce de loi fondamentale obligatoire pour le corps du peuple, pas même le contrat social I, 7.
  2. Il y a donc une profession de foi purement civil dont il appartient au souverain de fixer les articles, non pas précisément comme dogmes de religion, mais comme sentiments de sociabilité... Sans pouvoir obliger personne à les croire, il peut bannir de l’Etat quiconque ne les croit pas. IV, 8.
  3. Que si quelqu’un, après avoir reconnu publiquement ces mêmes dogmes, se conduit comme ne les croyant pas, qu’il soit puni de mort... Quiconque ose dirc: Hors de l’église point de salut, doit être chassé de l’Etat, IV, 8.
  4. Il importe donc, pour avoir bien l’énoncé de la volonté