Strona:Janusz Korczak - Józki, Jaśki i Franki.djvu/174

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


Str.
Rozdział piętnasty: Straszna przygoda Ciamary, którego oczarował Kowalski. — Paluszek prorokiem. — Trzy grzybki i czy się Ciamara poprawił? 
 71
Rozdział szesnasty: Śpiewy. — Wielkie przeszkody przy śpiewach. — Legenda o pieśni 
 76
Rozdział siedemnasty: Obiad. — Sposób na to, by zostać hrabią. — Kłopoty dyżurnych. — Dwie muchy w zupie 
 80
Rozdział osiemnasty: Sprawa o domek Paulinki. — Pobór do wojska. — Pułkownik Suchta. — Wojna 
 84
Rozdział dziewiętnasty: Listy. — Kochani rodzice, czego i wam życzę. — Pan nie umie listów pisać. — Echo domu 
 92
Rozdział dwudziesty: Na polance. — Palant, wąż i warcaby. — Bajki o Smoku 
 95
Rozdział dwudziesty pierwszy: Fatalna sobota. — Brukiew. — Cham. — Szpieg. — I znów słońce zgody jaśnieje 
 102
Rozdział dwudziesty drugi: Miłosna i Łysa Góra 
 106
  Wstęp 
 106
  I. Pierwszy na kolonii szałas 
 107
  II. Pozwolenie na budowanie szałasów 
 109
  III. Miłosna 
 111
  IV. Szałas Jelińskiego 
 112
  V. Miłosna otrzymuje samorząd 
 106
  VI. Szpital w szałasie Nr. 4 
 119
  VII. Pozostałe szałasy 
 120
  VIII. Towarzystwo przyjaciół czytania 
 121
  IX. Szałas Bartyska na Łysej Górze 
 124
  X. Szałas, gdzie się ciągle wyrzucali 
 129
Rozdział dwudziesty trzeci: Wesoła książka. — Ździś lubi patrzeć na niebo. — Józio chciał uciec z kolonii 
 132
Rozdział dwudziesty czwarty: Wróżenie z ręki. Dłoń małej Helenki wszystkie tajemnice zdradziła. — Jak Zosia gospodarowała 
 135
Rozdział dwudziesty piąty: Rozmowa o Warszawie. — Wymiana podarków. — Ostatni ranek 
 139