Przejdź do zawartości

Strona:Janusz Dmochowski - O kółkach i spółkach rolniczych.pdf/58

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

W roku 1873, w guberniach Jarosławskiej, Nowgorodzkiej, Petersburskiej i Archangielskiej powstawały takie artiele i skończyły się, jak w Twerskiej; wyrób był zły i ogólny stan uczestników nie odpowiedni. W gubernii Wiatskiej założono dwie mleczarnie z ograniczoną ilością uczestników. Zrobiono to dla przekonania ludności o pożytkach, stąd wypływających, i dla zachęcenia do tego rodzaju pracy. Ale i to stało się niemożebnem, ze względów administracyjnych, bo gubernator wymagał upoważnienia od ministeryum na wszystko, co, jakkolwiek było zgodne z przepisami, ale działalność zanadto krępowało; w ten sposób upadły wszystkie mleczarnie kółkowe, a czynne, jako przedsiębiorstwo, idą dobrze.
Na Kaukazie, czterdzieści pięć wiorst od Stawropola, dwadzieścia pięć lat temu, Niemcy w koloniach Aleksanderfeld i Wohldenfürst założyli dwie mleczarnie kółkowe. Każdy uczestnik dostaje książeczkę, w którą zapisuje się dostawione mleko, jak również to, co bierze ze wspólnego sklepu.
Mleczarnie, na których czele stoi specyalista Szwajcar, idą bardzo dobrze, corocznie sprzedają 1200 pudów sera po 12 rb.

„Główna przyczyna powodzenia tkwi w wysokim stopniu w rozwoju mieszkańców tych dwu kolonii, którzy, po otrzymaniu wykształcenia, nie chcą opuszczać swych rodzin, lecz pozostają w koloniach i żyją tam, jak inni koloniści”[1].

  1. Paul Apostol, str. 118.