Przejdź do zawartości

Strona:Janusz Dmochowski - O kółkach i spółkach rolniczych.pdf/51

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Słusznie zauważono, że pensye miejskie raczej odrywają dziewczynę od rodzinnego zagonu i dają pożytki niestosowne do przyszłego zajęcia. Rok przedtem założono wędrowne szkoły mleczarskie, rzecz tak poważną, iż zasługuje, żeby się z nią bliżej zapoznać. Dziewczyna przyjęta być może po dojściu do lat piętnastu i po poprzedniem ukończeniu szkoły elementarnej ze świadectwem, oraz musi posiadać dosyć sił dla możności wykonywania wszystkich robót, w mleczarni potrzebnych. Ciało nauczycielskie składa się z dyrektora, który uczy agronomii i zootechniki, zajmuje się urządzeniem technicznem i ekonomicznem szkoły, oraz z dwu już wyrobionych mleczarek. Te mieszkają w szkole, uczą właściwego mleczarstwa i rachunkowości oraz kierują praktycznemi robotami uczennic. Dwa razy w tydzień rolnicy, właściciele przerabianego mleka, są zapraszani, aby zobaczyli, jak działają przyrządy i żeby się przekonali o zysku, jaki jest z ich używania. Obliczają, że krowa daje dochodu o 60 franków więcej, jeżeli mleko jest przerabiane na mleczarni. Są również szkoły mleczarskie dla mężczyzn, ale ich jest mniej.
W Belgii, gdzie statystyka bacznie śledzi wszystkie czynności ludności, obliczają, że przez kupowanie kooperatywne zarabiają uczestnicy 25%, oprócz zysków, otrzymywanych na dobroci towaru i skutków, jakie to sprowadza.
„Czynią się również starania do przeprowadzenia wspólnej sprzedaży wszystkiego, co rolnik pro-