ryjskiego podniosła się w przeciągu trzech lat z 24 na 41 miljonów rubli[1].
Oprócz wymienionych, są także związki mielenia zboża i pieczenia chleba po wsiach, sprzedaży owoców i bydła, różnych dostaw dla wojska przez samych gospodarzy, hodowli drobiu, nawet niszczenia chwastów, które na pola sąsiada przenieść się mogą, dla popierania hodowli wogóle, polepszenia techniki gospodarczej różnych ubezpieczeń i t. p.
Przecież najpoważniejsze, na których opierają się wszystkie inne, są związki kredytowe i oszczędnościowe, zapoczątkowane przez jednego z najzacniejszych ludzi naszych czasów. Reiffeisen przy zakładaniu kas pożyczkowych więcej badał obyczaje, niż stan gospodarstwa, i twierdził, że praca wzajemna tylko tam kwitnąć może, gdzie każdy powoduje się prawem: kochaj bliźniego twego, jak siebie samego[2]. Według prawa z 1889 kółka muszą mieć prowadzoną buchalterję kupiecką w taki sposób, aby każda pozycya debetu miała odpowiednią kredytu. Najwięcej w użyciu jest system amerykański. Przy spółkach produkcyjnych, np. mleczarniach, oprócz rachunkowości kupieckiej majątku interesu, prowadzony jest rachunek techniczny, żeby wiedzieć, jak się opłaca.