We Wtorek, przed uroczystością Narodzenia N. Maryi, prałaci i kanonicy Wrocławscy na zgromadzonej kapitule obrali jednomyślnie biskupem Wrocławskim Piotra zwanego Nowak, doktora praw kościelnych, proboszcza i kanonika Wrocławskiego. Był on rodem ze wsi należącej do kościoła Wrocławskiego, blisko Nissy, zwanej Nowa wieś, i od niej nazwano go Nowakiem. Mąż zacny, pełen pokory, roztropny i przezorny. Wybór ten na prośbę kapituły zatwierdził Wincenty arcybiskup Gnieźnieński, jako metropolita, przez wysłanych w tym celu znakomitych mężów, Jędrzeja Skodę i Jarosława Kąkolewskiego, kanoników Wrocławskich. Poczém rzeczony Mikołaj w kościele Wrocławskim na biskupa został poświęcony, i zaraz dobra tegoż kościoła, przez jego poprzednika Wacława podawane w zastaw i oderwane, począł wykupywać i przywracać. Święcił zaś rzeczonego Nowaka na biskupa z zlecenia Wincentego arcybiskupa Gnieźnieńskiego w kościele Wrocławskim Jan biskup Naturyeński, zakonu Dominikańskiego, sufragan Gnieźnieński, w Niedzielę dnia dwudziestego drugiego Października.
Po wyjeździe króla Kazimierza z Polski, wszyscy nieprzyjaciele królestwa, a osobliwie Ślązacy, poczęli je napadać, i rozbojami, łupiestwy, zabieraniem w niewolą szlachty i jej poddanych, kraj trapić i niepokoić.
Dwaj naprzód z pomiędzy szlachty Slązkiej, Władzymianie (de Wladzin), wsparci pomocą niektórych książąt i panów Szlązkich, zdradą i podstępem opanowali miasto Będzin. Podprowadzili bowiem dziesięć wozów z ludem zbrojnym, jakoby z towarami, którym wnet inny poczet łotrzyków zostawiony pod miastem wstęp do niego otworzył. A tak owi rozbójcy wtargnąwszy do miasta, złupili je, a potém podpalili, i obciążeni zdobyczą bez żadnej przeszkody wrócili do domu.
W Niedzielę, w dzień Ś. Jadwigi, złożono zjazd w mieście Wieluniu z obywatelami Wrocławia i Namysłowa, na który przybyli Wincenty arcybiskup Gnieźnieński, Marcin z Sławska wojewoda Ka-
