Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom V.djvu/135

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

głosowanie, trzynastu kanoników zgodnie z życzeniem króla obrało Jana Sprowskiego herbu Odrowąż. Inni jedenastu, mężowie surowej cnoty, i gorliwi przestrzegacze zakonu Bożego, nie zważając bynajmniej na domaganie się królewskie, wybrali mistrza Tomasza Strzępińskiego, doktora teologii i praw kościelnych, kanonika Gnieźnieńskiego i Krakowskiego, szlachcica herbu Prus. Skoro wyszli z konklawy, ogłaszają niezgodny wybór, i jedni przeciw drugim w zelżywe uzbrajają się niechęci. Taki zaś niektórych szał opanował, że ci sami, którzy głosowali na Sprowskiego, obrali innego administratora, to jest Przedwoja Grądzkiego, proboszcza Gnieźnieńskiego, aby rzeczywisty administrator, zgodnie od wszystkich obrany, Jan syn Lutka z Brzezia, który głosował na mistrza Tomasza, nie mógł skutecznie poprzeć swego stronnictwa.

Po śmierci Macieja biskupa Wileńskiego, wstępuje sa stolicę Mikołaj herbu Wieniawa, a po Pawle biskupie Kamienieckim Jan Łabucki.

W tymże samym czasie, to jest dnia dziewiątego miesiąca Maja, Maciej biskup Wileński zakończył życie, i w kościele Wileńskim w obecności króla pochowany został. Był on naprzód Żmudzkim a potém Wileńskim biskupem, i na tej stolicy lat przeszło czterdzieści przesiedział. Mąż nadzwyczaj czynny i gorliwy w rozkrzewianiu wiary katolickiej między nowo nawróconymi pogany, pasterz troskliwy o dobro powierzonej sobie trzody. Jego ojciec, rodem z Inflant, ciągle przemieszkiwał w Wilnie, ztąd i Maciej biskup, syn jego, miany był za Litwina. Po nim nastąpił Mikołaj, zrodzony z ojca Polaka, szlachcic herbu Wieniawa. Umarł także w tym roku, w Niedzielę piątą postu, to jest dnia ośmnastego miesiąca Marca, Paweł biskup Kamieniecki, i w kościele swoim Kamienieckim pochowany został. Mąż wielce miłosierny, który wszystek majątek swój poświęcał na wspomaganie ubogich i razem z nim mieszkających księży. A tak w krótkim przeciągu czasu trzech biskupów prowincyi Gnieźnieńskiej zeszło ze świata. Po tym ostatnim nastąpił Jan Łabucki, szlachcic herbu Zagroba. Wiadomo zaś, że pomieniony Maciej biskup Wileński i za życia i przy śmierci żałował bardzo tego wszystkiego, co czynił przeciw Polakom, ujmując się niesłusznie i niesumiennie za Litwinami w sprawie o własność ziemi Łuckiej i Podolskiej, chociaż wiedział, jak się prawdziwie rzecz miała; i prosił Boga, aby mu podał sposobność poprawienia i zgładzenia zasianych w sercach Litwinów niechęci.