Strona:Jan Tarnowski - Projekt nowej ustawy konstytucyjnej.djvu/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

łów, to znaczy, że ona nie uznaje zwykłej sprawiedliwości i zwykłemu prawu poddawać się nie chce. Ale ten przykład nie wszędzie mógłby znaleźć zastosowanie, a zwłaszcza w krajach nie, dorosłych jeszcze do stopnia dojrzałości politycznej, jakim odznacza się Anglja, o tylowiekowej tradycji pod względem kultury i wyrobienia parlamentarnego.
We Francji np. tradycje parlamentarne mają datować jakoby od Wielkiej Rewolucji, ale tak nie jest. Żadne rządy rewolucyjne nie są rządami parlamentarnymi i Wielka Rewolucja nie stanowi pod tym względem wyjątku. Jej rządy były rządami gwałtu i samowoli. Dla dokonania swego dzieła, rewolucja ta musiała pomnażać zamachy przeciw własności i wolności osobistej i dla tego nie mogła ścierpieć, by czynności jej agentów były krępowane niewygodną w tym kierunku kontrolą sądów. Znane są jej sławne reskrypty, jak oto: „Zakazuje się sędziom, pod grozą destytucji, wtrącać się do spraw administracyjnych. Zakazuje się sędziom najwyraźniej, powoływania przed siebie organów administracji z tytułu ich działalności urzędowej”. Według prawa rewolucyjnego, władze administracyjne same, np. władze powiatowe, departamentalne itp. jako naczelne władze w swym okręgu, były upoważnione do przyjmowania reklamacyj wniesionych przeciw działaniu tychże samych władz. Mamy i my podobny rewolucyjny reskrypt w naszej konstytucji z 17 marca 1921 r., a nim jest art. 81, który powiada: „Sądy nie mają prawa badania ważności ustaw należycie ogłoszonych”.
Zastawszy taki stan rzeczy po Wielkiej Rewolucji. Napoleon uznał za skandaliczne, żeby ten sam, co popełnił dane nadużycie, miał być sędzią w sprawie tego nadużycia. Dlatego wyniósł on ponad administrację, górujący nad nią swą powagą, osobny Trybunał Administracyjny, wyłoniony z Rady Stanu, który w ten sposób, prócz niezbędnej w tym wypadku swobody działania, posiadał – zaczerpnięte z tej Rady – bezstronność i kompetencję.
Ale nawet w takiej carskiej Rosji przedwojennej i przed-Dumowej, mimo całego jej absolutyzmu, istniał podobnego rodzaju Trybunał Administracyjny, który wydawał orzeczenia wcale bezstronne i sprawiedliwe; a był nim właściwy oddział, tak zwanego „Rządzącego Senatu” (Prawitielstwujuszczij Senat). Znanym mi jest fakt takiego orzeczenia, z okazji zatargu pe-