Strona:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu/541

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
—   288   —

Pani Krystyna Tymowska, żona znanego nam kupca, Jerzego Tymowskiego, widząc wziętość męża swego u panów, więcej o sobie trzymała. Żądała poważania dla swej osoby nawet w kościele. A że zdarzało się, że drugie mieszczki, wcześniej przyszedłszy, zajeły ławkę i ona stać musiała, nie mogąc znieść krzywych spojrzeń ludzkich, kazała sobie zrobić osobną ławeczkę. Sprzeciwiał się temu mąż, grożąc, że tam nigdy nie będzie siedział. „To ja sama będę siedziała!“ — „Siądź sobie sama!“ była jego odpowiedź i na tem się skończyło. Stolarz Gwóźdź, zgodzony za 2 złp. 15 gr., zrobił ławkę, a Tymowski, według zwyczaju swego zapisując do księgi obok rachunków uczucia swoje, zanotował: „Stolarzowi Gwoździowi 3 łokcie karazyi. Urobił ławkę Samej do fary za 2 złp. 15 gr.[1]“.
Lecz znacznie częściej poczucie to godności osobistej objawiało się prostaczą i gburowatą pychą, wskutek czego w obejściu się między sobą występuje nieraz szorstkość i brutalność, a nawet dzikość, zwłaszcza jeżeli miłość własna podrażnioną została jaką osobistą urazą, albo na szkodę narażony był zysk lub interes materyalny. Takiej surowości i dzikości obyczajów ówczesnego mieszczaństwa znamienite przykłady poznaliśmy w opisanych wyżej oburzających gwałtach i zbrodniach Stanisława Janika[2]; a znowu później w niegodziwem postępowaniu Pawła Użewskiego z Stanisławem Rogalskim, wskutek wykrycia Użewskiego oszustw pieniężnych, w jego zuchwalstwie wobec sądu, w jego zawziętej mściwości, objawiającej się w nowych na Rogalskiego miotanych oszczerstwach i ciągłych późniejszych przeciw temuż intrygach[3]. Przedewszystkiem uderza zawadyactwo i buta: rąbanie się szablami jest niejako na porządku dziennym. Wszędzie odgrywają się podobne sceny, w których bijatyki, kłótnie, dobywanie korda, gburowatość, ordynarność, brutalność, zapalczywość, zawziętość, namiętność, mściwość, złośliwość, chciwość, gwałty, bezprawia i dzikość występują ustawicznie, jako stałe i niezmienne typy, lubo w najróżnorodniejszych modulacyach i odcieniach. Z nader licznych takich wypadków, tak bogato charakteryzujących ówczesne obyczaje, przytaczam tylko niektóre.

1) Urodzony Wawrzyniec Iwkowski, sługa Marcina Wielogłowskiego, podwojewodzego krakowskiego, podpiwszy sobie w r. 1630,

  1. Dyaryusz Tymowskiego pod r. 1612.
  2. Porów. str. 86.
  3. Porów. tom I. str. 48—53.