Strona:Jan Maurycy Kamiński - O prostytucji.djvu/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

społeczeństwie. Kobieta rzeczywiście miała inne, podnioślejsze miejsce u domowego ogniska tych ludów północy, aniżeli w greckich lub rzymskich gynaceach: była ona towarzyszką mężczyzny, a nie biernem narzędziem jego przyjemności i igraszką kaprysu.
Po zetknięciu się jednak z rzymianami zepsucie udzieliło się germańskim plemionom, a jeżeli jeszcze czas jakiś nieznajdujemy co do tego śladu w ich prawodawstwach, to z łatwością przypuścić możemy, iż wyręczano się tutaj prawem rzymskiem wchodzącem jak wiadomo w użycie. W krótkim czasie znajdujemy w kodeksie Wisygotów dekret króla Recareda zakazujący prostytucji pod ciężkiemi karami (Lex Visigot. lib. III, tit. IV, cap XVII). Teodoryk król Gotów wydał także prawo w którem na wzór dekretów cesarskich karał śmiercią tych, co przez namowy lub dawanie schronienia, wykonywali lub protegowali rozpustę.

Zanim przystąpiemy do historji prostytucji w właściwych wiekach średnich, musimy pokrótce zdać sobie sprawę z wpływu, jaki na nią wywierał kościół, gdyż jak we wszystkich instytucjach i wypadkach owych czasów, tak i tutaj, wpływ ten od czasu do czasu wyraźnie się przebija.
Dotykając tej drażliwej materji, prawie wszyscy autorzy hołdują z góry przyjętej zasadzie i swemu naprzód względem kościoła oznaczonemu stanowisku. — Jedni uznając nieomylność jego orzeczeń, uznają za bezwzględnie dobre wszystko co działał lub stanowił, a w wypadkach widocznej nielogiczności, sztukują mistycznym sentymentalizmem i bijące w oczy fakta zbywają milczeniem lub naciąganem usprawiedliwieniem; inni wi-