Strona:Jan Lam - Idealisci.djvu/289

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

nieprawdaż, Helenko? Pod pewnym względem, nie mienialibyśmy się nawet z największem miastem. Cóż?
Świeży pieczony raczek był wymownie milczącą odpowiedzią na to drażliwe zapytanie, a Helenka, wybiegając z werandy, zasłyszała jeszcze tylko wymówkę proboszcza, zrobioną p. Tadeuszowi, że „nie godzi się w ten sposób wprowadzać w ambaras młodą dziewczynę“.
Nierównie wszakże większym był ambaras, w którym znalazła się Helenka, zasiadłszy ponownie do pisania listu. Z jednej strony, po scenie, jaka zaszła przy śniadaniu, wszystkie jej mgliste trwogi i podejrzenia nabrały pewniejszych kształtów, ale tylko dla niej samej. Z drugiej strony podejrzenia te były tak okropne, że potrzeba było wielkiej odwagi, by je sformułować. Gdy szła za popędem silnych, wewnętrznych wrażeń, których doznawała, i zbliżała pióro do papieru — potworność przypuszczeń, które miała spisać, wytrącała jej to pióro z ręki. Dziesięć razy postanawiała zaniechać pisania, i dziesięć razy stawały jej przed oczyma w nieubłaganym, logicznym związku wszystkie te drobne szczegóły, które składały się na jej niepokój. Gdy próbowała zestawić je i skreślić oskarżenie lub podejrzenie, któremu miała dać wyraz, wydawało jej się jeszcze potworniejszem, niż jego przedmiot. Mocny Boże! Gdyby to wszystko było tylko niedorzecznym płodem jej wyobraźni — nigdy, nigdy sama sobie nie przebaczyłaby takiej lekkomyślności. W siedmnastym roku życia debiutować w roli fałszywej oskarżycielki, złośliwej plotkarki! Nie — rzuciła pióro.
Zaledwie to uczyniła, niepokój owładnął ją na nowo z coraz większą potęgą. Pani Zamecka w tej pozycyi, z tym wyrazem twarzy, z jakim słuchała opowiadania pana Tadeusza, stawała jej przed oczyma. Miała migrenę, to prawda. Ale Helenka miewała także nieraz migrenę i przypominała sobie, że im silniejszym bywał ból głowy, tem bardziej stawała się obojętną na wszystko, co ją mogło zajmować, gdyby była zdrową. Najmniej zaś mogła wówczas słuchać uważnie jakiego opowiadania. Tu zaś widziała na