Strona:Jan Lam - Idealisci.djvu/232

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Zameckiego, portret i rysunek Helenki, i dumkę, którą dumał zwykle, zawsze jednę i tę samą. Dla stojącego na uboczu byłoby rzeczą jasną, że w tym wypadku wielki talent strategiczny i znakomita wprawa taktyczna rozbiły się o opór bierny i nieświadomy siebie, ale niezłomny. Niejeden byłby już marzył słodko o zwycięztwie niechcąc odniesionem, byłby tonął w rozkoszy, jaką sprawia zadowolona miłość własna, i byłby wpadł w zasadzkę. Wacław marzył o czem innem, tonął w innych myślach, i dlatego też ledwie nawiasem zadał sobie pytanie, czego chcą od niego — poczem wrócił ciałem do swojego kosztorysu, a duszą do swoich dumań.
Zastał go w ich towarzystwie p. Tadeusz, gdy wyprawiwszy żonę w misyi do p. Alfreda, zawitał na probostwo. Przyszły właściciel tartaka parowego miał jakąś niezmiernie zdradziecką i wyrafinowaną minę, gdy pytał o swój kosztorys i o plany. Słuchał z wielką uwagą spostrzeżeń, jakich mu w tej mierze udzielił Wacław, i oświadczył uroczyście, że radby z nich korzystać, w którym też celu proponuje p. Rolińskiemu kierownictwo robót. Wacław zaledwie wierzył swoim uszom, tak świetą była ta propozycya dla młodego człowieka, rozpoczynającego karyerę. Czując się wszelako na siłach, iż sprosta temu zadaniu, przyjął z podziękowaniem i z ochotą podpisał układ, na prędce przez pana Zameckicgo skreślony. Układ ten różnił się od innych tego rodzaju tem, że podczas gdy p. Zamecki w razie niedotrzymania umowy ze swojej strony zapłacić miał znaczną sumę, p. Roliński obowiązywał się tylko słowem honoru, iż stawiać będzie tartak, póki go nie postawi. Nie robiono nawet drugiego odpisu, oryginał został w ręku Wacława.
— Ja mam pańskie słowo, to mi wystarcza. Gdybyś go pan nie dotrzymał, na nicby mi się nie przydał dokument. A teraz ponieważ pani Zamecka na cześć mojego powrotu daje obiad, ponieważ posłałem już konie po dr. Chimerskiego do Korytnicy, i ponieważ ksiądz Chyżycki nie może się wymówić od udziału w tej uroczystości klubowej, więc chciej pan także należeć do naszego towarzystwa. Pokażę panu ciekawy, a śliczniutki aparat, który przywiozłem