Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.II.djvu/122

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
120
19. LIPCA

Trakom i Melanchlenom; ludom wewnątrz Scytji zamieszkałym.
Przypuszczając wedle podań Herodota, zaprowadzenie karawan handlowych u ludów, znających wnętrze Azji, jako u Skolotów, i związki handlowe w odległych epokach, między mieszkańcami brzegów Euxynu i Indją, dokąd Hippomalgi czyli Nomady (Hamaxolii) szli z wozami; — karawany te nie daleko Olbji formujące się, musiały przechodzić lesistą część Hylei, po nad azowskiém morzem, do brzegów Tanais. Przeszedłszy rzekę u ujscia jéj, wchodziły na wielki step astrachański — przebywając potém, w kierunku północnym, kraje sarmackie, dochodzili do Budynów i Gelonów, gdzie odpoczywali we wspomnianych wyżéj miastach drewnianych. Niektórzy szli stąd w kierunku północo-wschodu i przebywali siedmio-ósmio dniowy step aż do Tyssagetów i Ircenów, nad granice Syberji, używając w drodze dla rozmówienia się z siedmią ludami, które spotykali, siedmiu tłumaczów. Przeszedłszy góry uralskie wchodzili w step Kirgizów i Kałmyków. Tu była, okolica Semipalatna, schronienie; któ-