Strona:J. Łepkowski, J. Jerzmanowski - Ułamek z podróży archeologicznej po Galicyi odbytej w r. 1849.djvu/60

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

pół niebieskiém. Kilka domów w owym staropolskim, gościnność pod cieniami cechującym stylu, tu i owdzie rozsiane, zwracają uwagę przechodnia.

Początek Starego Sącza sięga panowania Kazimiérza Sprawiedliwego. Król ten 1186 r. zamek Sandesch, Oświecim i Zator nadaje dożywotniém prawem Wichfrydowi z Niemiec przybyłemu, z wolnością używania prawa magdeburskiego[1]. Bolesław Wstydliwy posagu swéj żony Kunegundy, córki Belli IV króla węgierskiego używszy na potrzeby kraju, przywilejem w r. 1257 datowanym, natomiast jako posag miasto Stary Sącz ze wszystkiemi tego mienia przyległościami terra Sandecensis (w które przeszło sto wsi wchodziło i rozciągały się aż pod węgierską granicę), ze wszystkiemi prawami, przywilejami i dochodami, bez ograniczenia i wyjątku, wiecznemi czasy Kunegundzie daruje i zapisuje; zastrzegając tylko, aby królowa darowizny swojéj obcego narodu ludziom nie puszczała w posiadanie[2]. Podczas drugiego najścia Tatarów miasto napadnięte, uszło od zniszczenia przez dzielny odpór mieszkańców i wezwanych w pomoc górali. Miasto prowadzić musiało w tym i następnym wieku znaczny handel, gdy mieszczanie krakowscy zawarli w r. 1329 umowę, którą się obowiązują, towary przewozić do Węgier i napowrót przez Sandecz, a Sandeczanie nawzajem towary lądem do Torunia przez Kraków. Kazimiérz W. obdarza antiquam Sandcz r. 1357 prawem magdeburskiém. Nadaje mieszczanom wolność łowienia ryb w Popradzie i Dunajcu, i dozwala polowania w granicach miasta; oraz ustępuje im górę przy sadzawce z wszelkiemi użytkami, za opłatą rocznéj daniny. Zygmunt król węgierski opanował miasto w roku 1411, a uchodząc przed nadciągającém wojskiem polskiém, miasto spalił[3]. Zygmunt III przywilejem z r. 1602, stanowi targi w poniedziałek każdego tygodnia i jarmarki trzy: na św. Trójcę, na Narodzenie N. P. i św. Elżbietę. Wojny szwedzkie zniszczyły miasto. Za czasów Kazimierza Jagiellończyka znajdować się tu musiał zamek, skoro synowie jego w nim przebywali, ostre wiodąc życie; odzież ich składała się z grubego sukna, w zimie zaś kożuchami odziani byli. W tém ustroniu doskonalili się

  1. Czacki O Litews. i pol. praw. T. I str. 274.
  2. Świadczy kopia przywileju, znajdująca się w urzędzie kameralno-ekonomicznym staro-sądeckim w tomie III aktów. Oryginał w r. 1782 przesłano do gubernium we Lwowie.
  3. Bielskiego M. Kronika pol. T. 14.