Strona:J. Łepkowski, J. Jerzmanowski - Ułamek z podróży archeologicznej po Galicyi odbytej w r. 1849.djvu/53

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

wał w całéj Polsce stan wiejski przeciw szlachcie podburzyć. Natenczas niejaki Alex. Napierski (1651 r.) dla większéj wziętości mieniący się ze Stembergu Kostką, z pomocą niecnoty Gocławskiego, burzył odezwami w imieniu Chmielnickiego lud tatrzański, obiecując większe swobody i wkrótce nadciągnąć mające posiłki. Ubieżał bez straży będący zamek czorsztyński, i w nim bankietował ściągając bandy górali. Spieszna wyprawa nadwornéj milicyi biskupa krak. Gembickiego, zdobyciem zamku położyła koniec grożącéj rzezi. Napierski wraz z innemi pochwycony, za dekretem u szubienic kazimierskich pod Krakowem na pal wbity został[1]. W czasie wojny szwedzkiéj Jan Kazimiérz uchodząc z Polski schronił się do Czorsztyna 1655 roku, lecz gdy i tu po krótkim pobycie nie widział się być bezpiecznym, wydalił się za granicę.
W czasie zamieszek, wszczętych wstąpieniem Augusta III na tron polski, z Stanisławem Leszczyńskim, okolica tutejsza była widownią łupieztw, zniszczenia, niezliczonych krzywd zrządzonych tak przez wojska cudzoziemskie, jako i własne. Czorsztyn mianowicie, całe starostwo, a w niém osobliwie biedny lud, okropnego doświadczał prześladowania[2]. Lustracya r. 1765 znalazła zamek już znacznie spustoszały i osądziła z obecnego stanu, że wielkiego wymagał nakładu na podźwignienie, na co starosta wystarczyć nie mógł, dodając: „Szkodaby było, żeby tak kosztowny pograniczny i obronny zamek, miał przyjść do ostatniéj desolacyi”[3]. Czorsztyn z przyległemi włościami stanowił niegrodowe starostwo, które opłacało 1772 r. kwarty złp. 7195 gr. 12 den. 17.
Przed sześćdziesiąt laty jeszcze zamieszkały ten zamek, stał się późniéj pastwą piorunów, od których spalony; mieszkańcy zmuszeni byli opuścić pustkowie. Ostatnim starostą czorsztyńskim był Józef Potocki[4]. Dziś ledwie kilka ścian dochowało się z téj wspaniałéj ruiny.
Kończąc rzecz o Czorsztynie, przypominamy sobie, że już nasz Kurpiński w swéj operze: „Bojomir i Wanda” usiłował dźwiękami muzyki wygłosić całą piękność czorsztyńskiéj okolicy.

Widok zamku Czorsztyna, oprócz ryciny Oleszczyńskiego wydanéj w Paryżu, znajduje się przy Ziewonii, noworoczniku lwowskim z r. 1834, i w Przyjacielu Ludu.

  1. Wspominki Ojczyste Amb. Grabow. T. I.
  2. Roczniki jazowskie; rękop.
  3. Starożyt. Pols. T. I.
  4. Płata wojska i chléb zasłużonych, r. 1771 str. 4.