Strona:Józef Piotrowski - Katedra ormiańska we Lwowie w świetle restauracyj i ostatnich odkryć.djvu/025

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wego malarstwa lwowskiego. Najbardziej typową pod tym względem, jest wspomniana kopja t. zw. M. B. Domagaliczowskiej. Oryginał malowany ol. na desce, umieszczony dziś w głównym ołtarzu katedry łać., (dawniej w rozebranej kaplicy Domagaliczów), wykonał na początku w. XVII, jak wiadomo, malarz i patrycjusz lwowski Józef Scholz-Wolfowicz. Z wieku XVII pochodzi również duży obraz Chrystusa na krzyżu naturalnej wielkości, malowany olejno na blasze, umieszczony dziś w prowizorycznym ołtarzu kaplicy P. N. Sakramentu, tudzież obraz Trójcy św. w bogatej szacie metalowej. Z wieku XVIII zachowały się dwie zasłóny obrazów głównych. (M. B. i św. Kajetana), w obu ołtarzach bocznych, oraz dobry obraz ołtarzowy św. Piotra i Pawła, malowany olejno na płótnie (210×130) w roku 1799 przez Józefa Choynickiego. („Naprawiał i restaurował Aleks. Włodzimirski w roku 1879“). Dowodzi to, że zwyczajem tradycji podczas ustawiania nowych ołtarzy barokowych w r. 1723 umieszczono w nich wszystkie pietyzmem uświęcone obrazy dawne z ołtarzy usuniętych. Także obecnie będą dawne obrazy ołtarzowe po należytem odczyszczeniu i naprawieniu ponownie umieszczone w nowych, odpowiednio przerobionych, ołtarzach marmurowych.
Nadzwyczajną wartość zabytkową pod względem stylu i kultury przedstawiają wspomniane krzyżyki wotywne, wykute bezpośrednio w ciosach filarów, kolumn, oraz obramień dawnego gotyckiego portalu południowego pod krużgankiem i obu zamurowanych okien w nawie nowszej na końcu naw bocznych świątyni dawnej. Są to swego rodzaju unikaty niespotykane w żadnej innej świątyni w Polsce. Zależnie od wartości złożonej ofiary w naturze, lub pieniądzach, rysowano je skromnie rylcem, lub też wykuwano ozdobnie w formie mniejszej, lub większej, od 15 do 40 cm wysokości i takiejże szerokości. Wszystkie te wota mają kształty przeważnie równoramiennnych krzyżyków romańskich, wzgl. wczesno-chrześcijańskich (Kraus: Gesch., II, str. 599), ozdobionych charakterystyczną plecionką, węzłami i stylizowanemi liśćmi. Kilka bogatszych wykuto na odrębnych płytkach alabastrowych, wpuszczonych w ciosy filarów od strony dawnej nawy głównej. Płytki większe zawierają po dwa, lub trzy krzyżyki obok siebie; u góry między ich ramionami wykuto małe medaljoniki z ormiańskiemi literami, lub rozetkami, w narożnikach trójkąty z rozetami, u dołu zaś wypukło wyrzeźbione ormiańskie napisy w jednym, lub dwóch wierszach ponad sobą. Podobnie jak wota srebrne i złote, owe serca, nogi, ręce, oczy i t. p. zawieszane na ołtarzach w kościołach łacińskich opowiadają i one historję serc i uczuć ludzkich, czasy smutku, trwogi i niedoli, oraz chwile szczęścia, radości i spełnienia modłów. Różnią się zaś od wotów łacińskich tem, że wykuwano je przeważnie na pamiątkę i cześć zmarłych. Okazały się zaś o wiele trwalszemi od szlachetnego kruszcu ulegającego łatwej