Strona:Józef Piotrowski - Katedra ormiańska we Lwowie w świetle restauracyj i ostatnich odkryć.djvu/024

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ważniejszą datą po roku 1367 (utworzenie biskupstwa) w dziejach orm. katedry lwowskiej. Podobnie jak wówczas za pierwszego biskupa zbudowano kościół nowy, tak teraz za pierwszego arcybiskupa katolickiego powiększono go znacznie dobudową obszernej nawy, i nowej zakrystji w r. 1630. Obecnie, odsłonięte, dotychczas zamurowane wysokie okno ponad nowym portalem z nawy (z r. 1630) do kaplicy wskazuje, że dobudowano ją znacznie później po ukończeniu dobudowy nowej części katedry przez arcybiskupa Torosiewicza, może dopiero w r. 1671 (data portalu w zakrystji). Nową część połączono na parterze otwartym, na piętrze zabudowanym krużgankiem arkadowym z klasztorem PP. Benedyktynek orm. Z krużganku tego zachował się jeden współczesny filar kamienny, pokryty bogatą płaskorzeźbą w kształcie stylizowanych gron, liści i gałązek winnych. Wógóle wówczas uległa zmianom cała część zabudowań po prawej stronie absydy katedry. Lewą część wraz z wieżą przebudowano, jak wspomniałem, w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XVI w. za czasów biskupów Grzegorza II (1554—62) i Barsumasa (Bogdanowicza) (1568—82). Nie ulega wątpliwości, że wraz z nowo dobudowaną nawą, także właściwa, stara katedra otrzymała po r. 1630 zupełnie nowe urządzenie przystosowane do rytuału katolickiego i nową szatę wewnętrzną. Wtedy zapewne zabielono i zamalowano po raz pierwszy gruntownie, wszystkie dawne bizantyńskie malowidła ścienne i może zamurowano też framugę okna w prawej nawie bocznej od strony krużganka połudn., celem ustawienia w tem miejscu ołtarza bocznego. Drugi ołtarz boczny ustawiono zapewne naprzeciw, przy zamurowanem wejściu do zakrystji. Urządzenie katedry z czasów arcyb. Torosiewicza przypuszczalnie, częściowo spłonęło lub zniszczało podczas pożarów w latach 1694 i 1712. Stare, nadniszczone ołtarze rozdarowano później innym kościołom. Wedle notatek kronikarskich przechodził Lwów w czasie od r. 1494—1734, czternaście ogromnych pożarów, oprócz wielkiej ilości ogni mniejszych, lokalnych. Z czasów arcyb. Torosiewicza zachowało się w zakrystji katedry kilka obrazów olejnych, malowanych na płótnie drzewie i miedzi, jak kopja cudownego obrazu M. B. Domagaliczowskiej z katedry łac., zesłanie Ducha Św. na Apostołów, św. Grzegorz Wielki, (daty: 1670 na 15 medaljonach na srebrnej szacie) św. Antoni Eremita[1] i najwcześniejszy, najcenniejszy, malowany temperą i olejno na miedzi (82•5×67 cm) obraz M. B. Różańcowej z 15 medaljonami wokoło siedzącej na obłokach Madonny z Jezuskiem, przedstawiającemi sceny z życia Marji i Chrystusa. Typ Madonny przypomina najlepsze wzory szkół niemieckich Dürera i Holbeinów. Są to charakterystyczne utwory cecho-

  1. Pod wezwaniem tego świętego istniał we Lwowie w XVII wieku konwent ormiański „Antonianów“, na Żółkiewskiem, do którego wstępowali po przyjęciu unji katol. owdowiali księża orm.