Przejdź do zawartości

Strona:Józef Mączka - Starym szlakiem.pdf/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
CZEMU MNIE WOŁASZ?



Czemu mnie wołasz jesieni,
czemu ty płaczesz nademną —
wichrami wzywasz w noc ciemną,
wezbranych szumem strumieni? —

Żali mam odejść daleko
strudzony, krwawy przechodzień,
że smutkiem witasz mnie codzień
i łzawą żegnasz powieką?!

Żalim jest owoc dojrzały
dla śmierci niesytych gumien,
że echem zawartych trumien
pieśni mi twoje zagrały?!