Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa.djvu/169

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

kwią Kijowo-Pieczerską i jednéj prawie z nią była struktury, po zburzeniu zaś onéj od lat niepamiętnych, tak jeszcze oprócz dachów, wieży i kopuły zrujnowanych, co do murów znajduje się trwałą i mocną, że książe podskarbi po objęciu Kaniowa przedsięwziął jéj restauracją nic wszakże nie odmieniając stylu dawnego, ażeby zostawiona architektura, dawności zachowała pamiątkę.»
Powróciwszy do zamku, oglądał król stado ks. podskarbiego bardzo piękne i źrebce nieustępujące tureckim, i trzy z nich ofiarowane sobie przyjąć raczył. Przed obiadem także generał Jerlicz zrana przybyły, przywiózł i oddał królowi rękopism dawny, przez dziada jego spisany, zawierający wiadomość do panowania Zygmunta III, Władysława IV i Jana Kazimierza. Na obiedzie oprócz domowych, znajdowali się generał Jerlicz jedną z brygad kawalerji narodowéj dowodzący w partji ukraińskiéj i kasztelanic Morski, który ztąd jechał do Lwowa. Wieczorem pomnożył towarzystwo hetman Tyszkiewicz, z pisarzem wojskowym Morawskim i z niemi godzinę w billard zabawiwszy