Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa.djvu/168

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Obiad podano o zwykłéj godzinie, i w chwili gdy król miał odejść do gabinetu, goście kijowscy pożegnali go wybierając się na powrót. Wieczorem prezentowali się jmp. Withort minister angielski przy dworze Polskim i p. Maisoinneuve chargé d’affaires maltański, którzy z Warszawy dla ciekawości widzenia Kijowa przybyli, i ztąd zjechali do Kaniowa.. Dla zabawy króla, sprowadził ks. podskarbi z Horochowa billard, który ustawiono w sali, i do kolacji N. Pan grał à la guerre z gośćmi. Przywiezione listy z Warszawy wczesnego odejścia króla były przyczyną.
W piątek i sobotę nic nowego nie zaszło, nikt nowy nie nadjechał i zajęcia powtarzały się téż same. Pp. Whitort i Maisonneuve w piątek wieczór pożegnali króla.
W niedzielę do jedenastéj N. Pan pozostał w gabinecie, po czém wyszedł pieszo z ks. podskarbim do cerkwi w towarzystwie całego dworu. Mszę odprawiał ks. Fizykiewicz opat, «wyszedłszy król z cerkwi drewnianéj, przypatrywał się ruderom murowanéj, która jak tradycja uczy w jednym prawie czasie stanęła z cer-