Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Pan Walery.djvu/242

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
( 236 )

szeniu, czyli raczej w ruchu i zajęciu, nieodbicie do naszego szczęścia potrzebném. Wolny czas od zatrudnień można na wsi poświęcić tej zabawie, która nam się milszą zdaje od innych: polowanie, rybołowstwo, książki i tyle innych uciech, których wyszczególnić nie podobna, są mu dane do wyboru. Ozdoba swego mieszkania, rozszerzanie i upięknienie ogrodu i okolicy nieznacznie czas mu zabiera, i w tychto zatrudnieniach niewinnych, życie upływa powoli, jednostajnie, bez tych głuszących przyjemności wielkiego świata, które duszę czczością po sobie napełniają. A w końcu człowiek umiera.
Nie jeden tedy umiera, czytel-