Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Pan Walery.djvu/203

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
( 197 )

lent do rysunku jakim przyrodzenie mię obdarzyło, bo też prawda: que la nature m’a traitée en mère passionée! Walery tymczasem, gdy wielomówność gospodarza nieustawała, dziwił się miłości własnej tak wysoko posuniętey — gdy wnet przerwał Mieczysław.
— Patrz, tę głowę Nerona niedawno zacząłem modelować z antyku — trudno zaiste ją dokładnie skopijować, ale czas to ułatwi — Cóż mówisz na to cudo flamandzkiej szkoły? — jest to oryginał Teniersa drogo nabyty — a propos śliczny zbiór szkiców młodszego Verneta posiadam — chciałbyś może je widzieć, ale teraz są pożyczone. Patrz tylko chwilę na ten teleskop angiel-