Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Okruszyny zbiór powiastek rozpraw i obrazków T.1.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

uważali obowiązek. Eksportacja ciała odbyła się z wielką okazałością w dniu 4. września, pogrzeb dnia następującego. Z mów pogrzebowych mianych w ciągu dwóch tych dni, najpowszechniej uczute były: księdza Brudzyńskiego, kanonika krakowskiego, przy wyprowadzeniu ciała z zamku, druga księdza Jana Ostapowicza, proboszcza niemirowskiego, słynnego z wymowy kaznodziejskiej, który do łez słuchaczy swoich wyliczaniem cnót i zasług zmarłego przywiódł.
Dnia 5. września także odbył się obrzęd żałobny po księdzu Stanisławie w Petersburgu, w kościele św. Katarzyny, na który ziomkowie i krewni zmarłego zgromadzili się.
Nie wiem czy nie pierwszą, ogłoszoną drukiem pracą oryginalną księdza Stanisława Chołoniewskiego, była wytworna a króciótka rozprawka w Athenaeum, pod tytułem: Kilka słów o polemice chrześcjańskiej w przedmiotach moralno-filozofcznych (przez kapłana katolickiego, djecezji Kamieniecko-Podolskiej. Od. I. T. VI. str. 1 — 12). Po niej umieściło Athenaeum nasze kilka znakomitych artykułów pióra nieodżałowanego zmarłego. Sen w Podhorcach, tak potężny myślami, tak oryginalny i poetyczny formą, tyle życia i tyle objawiający siły, ukazał się też najprzód w Athenaeum. Winno ono jeszcze ułamek korespondencji de Maistra z Janem Potockim i kilka innych ozdób swoich, księdzu Chołoniewskiemu. Oprócz tego wydał tłómaczenia dwóch zbiorów kazań księdza Veith, „w czem — mówi słusznie nekrolog — zwykłą sobie skromność okazał, gdy własne jego w tym rodzaju utwory są nierównie wyższe.“ Dwa wieczory u pani starościny Olbromskiej, najmniej podobno ze wszystkich pism księdza Chołoniewskiego przypadły do smaku publice. Lecz i tu dla formy umyślnie obranej, a mało powabnej może dla ogółu, zaniedbano wejrzeć na wielkie piękności i myśli głębokie. Uskarżają się na ciemność allegorji, na zbyteczne osłabienie głównej myśli, dla wielu niedojrzanej, bo nikt powolnie i z zastanowieniem czytać nie chce. Może to być, iż słysząc Dwa wieczory czytane przez