Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Historya o Janaszu Korczaku.djvu/190

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Na górnym zamku panowało milczenie.
Janasz chciał się zerwać z łóżka, krzyknął: Tatarowie! — i padł bezprzytomny.

Koniec tomu pierwszego.