Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Boża czeladka Tom II.djvu/58

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Bogu jej dogodzić, skwar nadto dopiekał, lękała się posuchy, w chłód przeczuwała mrozy, w słotę lamentowała nad powodzią, z każdą chmurą przeczuwała burzę, a we wszystkiem widziała same nieszczęścia. Najzręczniej też umiała zawsze każdą rzecz i sprawę na złe sobie wytłómaczyć i w tem była nie wyczerpaną. Pan Paweł już tak do tego nawykł, że się nawet nie sprzeciwiał i milczał, wiedząc, że imby jej mocniej dowodził próżności tych przywidzeń, temby więcej do nich się przywiązywała.
Zresztą w prawdziwej klęsce Agata zamiast łamać ręce i lamentować, jak czyniła gdy nie było czego, czynnie się zwijała słowa nie mówiąc, i nikomu się nie dając uprzedzić. A że Pan Bóg państwu Pawłom dał dosyć liczną rodzinę, bo aż pięcioro dzieci, miała Agata czem sobie dogodzić w swych o przyszłość troskach, turbując się to o synów, to o los córek z kolei, a w potrzebie nawet o wnuków, których jeszcze nie było na wiecie. Szymon, krewniak, sierota wzięty do pomocy w chałupie także jej serce zakrwawiał, a mąż! a krewni! a chudoba! a pole!... Wstawała z westchnieniem i kładła się wzdychając ciężko, nosząc wszędzie smutek z sobą. Z tego powodu w Trawnej zwano ją powszechnie panią Chmurą, choć zresztą lubili ją wszyscy, znając dobre jej serce.
Dworek pana Pawła niezbyt nowy, ale już za jego gospodarstwa poprawiony, nie bardzo obszerny, składał się jak większa część szlacheckich, z sionki, izby, alkierzyka, kuchni naprzeciw, spiżarni i jeszcze jednej osobnej stancyjki, która rozmaite miewała przeznaczenia. W pierwszej, niby paradniejszej od gości, nikt nie sypiał, w drugiej Pawłowie oboje i córki, naprzeciwko chłopcy z Szymonem. W lecie, część ludności tej wynosiła się do szop i świronków w ogródku, zimą gromadziła do chaty. Skromna ona była i uboga ale schludna, pobielana parę razy do roku, na większe święta, odznaczała się czystością, o którą Agata bardzo się troskała, córkom przykład dając jak ją utrzymywać. Kilka obrazków świętych na ścianach, parę zy-