Przejdź do zawartości

Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Żyd obrazy współczesne. T. 2.djvu/296

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

wypadki rozsądnie przygotować się potrzeba.... Tylko nie bez narady, powtarzam, nie bez jedności, porywczo i poosobno... zobaczymy, pomówim... Zbierzmy się....
— Gdzie? pytali młodsi.
— Musimy się zebrać u Manna, nie możemy nic zrobić bez niego....
Azatém rano.
— Jutro!!
Kruder padł na krzesło blady z załamanemi rękami.
Azatém... kość rzucona! zawołał.
I głowę spuścił na piersi, ledwie dosuszanym dodając głosem:
— Biedny kraj!!