Przejdź do zawartości

Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Żyd obrazy współczesne. T. 1.djvu/100

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

wszy się życiu z blizka — jakże ono zależnem jest od cielesnego bytu, od pewnego zabezpieczenia pierwszych potrzeb, od wszystkiego co ułatwia byt materyalny, co życie łatwiejszem czyni.
Człowiek już wykształcony może wytrwać w walce z naturą, z nędzą, — nie tracąc na duchu; ale podnieść się wprzód z trosk powszednich, pod ciężarem tego codzień staczającego się syzyfowego kamienia do wysokości jakiejś... niestety!! jakże trudno!! jak prawie niepodobna. Winniśmy materyalnym zdobyczom cywilizacyi możność pracy duchowéj, to nie ulega wątpliwości — gardzić więc podniesieniem materyalnego bytu, jest zabijać w nim postępy umysłowe, którychby się stał pomocnikiem...
Pracuje może na to jedna połowa ludzkości w pocie czoła, aby druga rozmyślać mogła.
Powiesz mi że rozumuję i dowodzę jak żyd, ze stanowiska żydowskiego, ale w téj chwili zszedłem z niego; mówię tylko to o czém jestem przekonanym jako o niezłomnéj prawdzie.
Życie w małem miasteczku co do wygód ledwie się od wiejskiego naszego różniło, ale tu całkiem odmienny przybrało charakter. Z tych czasów mało dla mnie pamiętnych, gdyśmy jeszcze na wielkiej