Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wieczory drezdeńskie.djvu/298

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ci ludzi i wyrabia — czego dowody mamy w Ameryce, i lepszem jest ostatecznie, niżeli powstrzymywanie życia zbyt surowemi ograniczonego szrankami, ale społeczność uspokojona tem, że jej prawa są uznawane, spieszyć się z używaniem ich dla płochego tylko zadowolnienia miłości własnej nie powinna. Nie potrzeba dowodzić, że polityka i nauki społeczne są nauką, że instynkt zapewne często ją zastąpić może, ale bezpieczniej jest, gdy nań rachować nie potrzeba. Nikt dziś za żadnym przywilejem stanu przemawiać nie może, gdyż w społeczeństwie nowem kasty i podziały nie istnieją, wszyscy mają prawo do wszystkiego, ale to prawo usprawiedliwić powinni wykształceniem.



Wyboczyliśmy nieco od przedmiotu głównego, nastręcza się bowiem tyle zadań namiętnie i fałszywie pojmowanych, iż przypomnienie bardzo zwyczajnych prawd zdaje się nam koniecznem, wracamy jeszcze do