Przejdź do zawartości

Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/226

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Myśl niewinna — pieśń rodzinna,
Co po pracy słodzi znoje:
To bogactwa moje.
J. N. Jaśkowski.




171.
I.

Już ty śpiewasz skowroneczku,
Już też i ja orzę,
I my ludzie i wy ptaszki,
Wszystko dzieci Boże.
Człowiek w polu gospodarno
Pracować się sili,
Ptaszek bierze swoje ziarno
Z zimowych badyli.
Tyś skowronku, mój towarzysz,
Choć w nierównej doli,
O kochaniu tylko marzysz
Twemu sercu gwoli.
Tyś szczęśliwy i wesoły;
Gdy jutrznia poranna,
Lecisz w górę, by z anioły
Zaśpiewać: Hosanna!