Strona:Józef Birkenmajer - Dyskusja o Bogurodzicy.djvu/6

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

sprzeczności. Wprawdzie już autor „Prawdy“ przestał na koniec powtarzać najprzeróżniejsze swe błędne, bezpodstawne twierdzenia zeszłoroczne, a więc o tym, jakoby o „późnym“, trzynastowiekowym pochodzeniu „Bogurodzicy“ świadczyły ...rymy (istniały rymy już w starożytności i we wczesnym średniowieczu, o czym dawno wie każdy słuchacz filologii klasycznej, obowiązkowo studiujący fundamentalne dzieło Nordena „Antike Kunstprosa“!), o rzekomym „prześladowaniu“ obrządku w języku słowiańskim przez św. Wojciecha (bajkę tę, stworzoną na schyłku XV wieku przez ciemnego diaka ruskiego, mylnie przepisującego swoje źródło — gdzie było nie Woitiech, ale woi latinskije, jak czytamy w innych rękopisach — obalili dawno uczeni, a ostateczny cios zadał jej prof Chaloupecky) itd. itd. Widząc, że wszystkie podobne „argumenty“ już w XX wieku nie wytrzymują naukowej krytyki, zdecydował się prof. Brückner na koniec — z ciężkim zapewne sercem — porzucić te, jak dotąd, „najwalniejsze“ podpory swoich sądów i skonstruował nową teorię, odbiegającą w najistotniejszych szczegółach zasadniczo od własnych jego poglądów zeszłorocznych.
W roku 1935 prof. Brückner napadał na mnie za to, że związałem powstanie „Bogurodzicy“ z liturgią i hymnografią grecką. Co prawda wszystkie wygłaszane przezeń sądy były najzupełniej podobne do sądów ślepego o kolorach, gdyż, jak to wykazałem na wielu miejscach (w „Pamiętniku Literackim“, w „Języku polskim“ itd.) prof. Brückner nie tylko nie jest zgoła obeznany z literaturą bizantyńską, ale co gorsza, nie umie nawet czytać po grecku, po prostu nie odróżnia liter greckich! Ale nie o to chodzi mi w tej chwili. Teraz on sam zawrócił nagle do obrządku greckiego i zaczął bawić się w „bizantynistę“. Na tym polu, grzesząc dyletantyzmem, popełnia co krok wielkie błędy, z których tu wspomnę choćby jeden. Wyrwawszy parę luźnych zdań z pracy prof. Podlachy o miniaturach śląskich, wyrozumował, że tzw. deisis (δέησις) czyli motyw ikonograficzny, wyobrażający Kyriosa-Christosa, po

4