Strona:Ignacy Radliński - Apokryfy judaistyczno-chrześcijańskie.djvu/139

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

przygotowanej dla sprawiedliwych, tajemnice gwiazd, grzmotu, błyskawic; sąd nad świętymi, królami potężnymi i aniołami zbuntowanymi. W rozdziale LXIV zadziwia nadpis. Oto co on głosi: »W czasy owe Noe ujrzał, iż ziemia się chyli i grozi jej upadek.I wyruszył w drogę i skierował swe kroki ku krańcowi ziemi, w stronę przodka swego Enocha. I Noe zawołał po trzykroć głosem strwożonym: Wysłuchaj! — i powiedział mu: Rzeknij, co to się dzieje na ziemi, cierpieć się ona zdaje i być wielce wzburzoną; zapewne zginę razem z nią...« I Noe aż do końca przypowieści przemawia już od siebie, streszczając i powtarzając rzeczy od początku Księgi tej powtarzane i streszczane (LVI—LXX). Na tem się kończy większa całość druga. Następuje trzecia.
Rozdział LXXI nosi nadpis: »Księga ruchów świateł niebieskich według ich porządku, epok, imion, miejsc, skąd rozpoczynają swój bieg, i rozmaitych stanowisk, wszystko co Urjel, święty anioł, który był ze mną i rządzi niemi, objaśnił mi po kolei«. Ta księga składa się z rozdziałów jedenastu (LXXI—LXXXI). Nadpis nad rozdziałem LXXVIII: »Teraz, mój synu, Matuzalu, wszystkom ci dał poznać«, świadczy, że Enoch powraca do opowiadania.
Wielce ciekawe z punktu widzenia historycznego są podstawy astronomji, wyłożone w tej księdze. Mówi Enoch tak: »Oto pierwsze prawo świateł (ciał niebieskich). Słońce, pochodnia dzienna, wychodzi z bram nieba, położonych na wschodzie, a zachodzi (kryje się, wychodzi z horyzontu) naprzeciwko, przez bramy, które s^ na zachodzie. Widziałem sześć bram, od których słońce rozpoczyna swoją drogę, i sześć innych, przez które bieg kończy (wychodząc). Przez te same wrota księżyc wychodzi i wchodzi również... Wiatr porusza wóz, na którym słońce spoczywa... Wszystkie te wrota znajdują się jedne obok drugich, na jednej linji, a z prawej i lewej strony, mieszczą się okna... W pierwszym miesiącu roku wchodzi przez czwarte wrota, które są na wschodzie, i przez czwarte Wrota na zachodzie ono wychodzi... Dnie dłużeją, noce krócieją Przez dni trzydzieści. Wtedy dzień jest o dwie częście dłuższy niż noc. Następnie wchodzi przez piąte i zachodzi przez piąte. Wtedy