Strona:Hugo Bettauer - Trzy godziny małżeństwa.djvu/161

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

szlachetniejsze na świecie, amerykańskie społeczeństwo, zechce, zda mi się, okazać znaną dobroć swoją i zbiorowym wysiłkiem zebrać kwotę potrzebną, by dziecko zwrócić rodzicom.
Jednocześnie wręczył prezydent reporterowi ,,Wordla“, imieniem żony swojej na ten cel czek tysiącdolarowy.
Posypały się datki. Stary Rockefeller dał 5000, a Mr. Israel Moe Regenskirm, właściciel wielkiej, nowojorskiej fabryki ubrań ofiarował 6000, zobowiązując się ponadto zaopatrywać Cissy, aż do czternastego roku życia w swe nieprześcignione, nieprzemakalne, szewiotowe ubrania.
To co potem nastąpiło uszło w znacznej części ciekawym oczom publiczności. Ósmego dnia, po porwaniu opuścili państwo Mackeen mieszkanie swe, oblężone przez reporterów i odjechali autem, zaś obecni na miejscu policjanci, dobytymi rewolwerami powstrzymali żądnych wieści dziennikarzy od pojechania za nimi, gdyż w tym razie dziecku groziła śmierć.
Po dwu godzinach wrócili małżonkowie, opowiadając z płaczem, że cała kwota złożona jest w pewnem, oznaczonem miejscu.