Strona:Hugo Bettauer - Trzy godziny małżeństwa.djvu/162

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Istotnie, dnia następnego zajechała pod dom taksówka, a szofer miał obok siebie dziecko odznaczone premją piękności, które spało słodko, radując się najzupełniejszem zdrowiem. Szofer zeznał, że jakiś pan w ciemnych okularach, wynajął go przy Union Square, podając adres odległej, samotnej ulicy Broklynu.
Tam czekała kobieta, mająca na ręku dziecko zawinięte w chustki. Ów pan wysiadł, zaś miejsce jego zajęła kobieta, podając adres Columbus-Avenue, narożnik ulicy 6-tej. Po przybyciu na miejsce kobieta zapłaciła, dała suty napiwek, położyła dziecko obok siedzenia szofera i poleciła, by je zawiózł na ulicę 73, do drugiego domu, od Columbus-Avenue.
Zanim się mógł połapać w sytuacji, kobieta owa znikła.
Dziewczynkę otoczyło zaraz przeszło dwudziestu reporterów, ale nie mogła powiedzieć nic ponadto, że była u wuja i ciotki i płakała bardzo, tęskniąc do ojca i matki. Potem, przerażona widokiem tylu mężczyzn zaczęła straszliwie płakać, skutkiem czego reporterzy znikli coprędzej.
Pan Mackeen mógł opowiedzieć reporterom