Strona:Henryk Sienkiewicz - Światła i kwiaty.djvu/88

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Niechęć, tak jak miłość, potrzebuje mieć blizko osobę, przeciw której się zwraca.

Jak się z czego zrobi zasadę, to człowiek się jej trzyma, choćby przez ambicyę.

Śmierć jest taką otchłanią, że choć wiemy, iż trzeba do niej zstąpić, to jednak ilekroć zstąpi ktoś z naszych blizkich i kochanych, nam, pozostałym na brzegu, dusza się rozdziera z trwogi, żalu, rozpaczy. Wszystkie rozumowania kończą się na tej krawędzi i chce się tylko krzyczeć o ratunek, który nie może przyjść znikąd. Jedynym ratunkiem, jedyną pociechą mogłaby być wiara, ale kto nie ma tej świecy, ten może poprostu oszaleć na myśl o takiej wiecznej nocy.

Jest w świecie jeden czynnik, z którym się nikt w swoich planach i w swojem działaniu