Strona:Gabrjela Zapolska-I Sfinks przemówi.djvu/314

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

najlepiej maluje tę niezwyczajną, inteligentną i czarującą w swej brzydocie kobietę.
Dusza jej piękna — nadzwyczaj wrażliwa, czująca subtelnie, jest zanalizowana przedziwnie przez pryzmat talentu d’Annunzia. Odrzuciwszy etyczną, nieznaczną stronę tego dzieła — książka d’Annunzia jest wspaniałym dokumentem duszy kobiecej w ogólności, a artystycznej w szczególności.
„Ogień“ (Il fuoco) przedstawia nam Duse nie jako aktorkę, ale jako artystkę czująca, wrażliwą i chłonącą w siebie piękno we wszystkich jego przejawach. Sam d’Annunzio, jakkolwiek chce się w swem dziele przedstawić nadzwyczaj „magnifico“, blednie, jak gwiazda wobec słońca. Widzimy w Duse obok artystki także i kobietę zrozpaczoną i tak bezbrzeżnie smutną, iż zdaje się, że jest wiecznym kirem pokryta i Duse wlecze za sobą żałobę młodości wieczną i nieutuloną.
Jakby mszcząc się za to odkrycie ran serdecznych kobiety, Duse powzięła piękną, niezwykłą myśl. Pragnie niewdzięcznemu kochankowi utworzyć rodzaj świątyni, gdzie jego genjusz za jej pośrednictwem mógłby objawić się w całej piękności i pełni.
Na wzór Bayreuthu nad brzegami jeziora Albany — Duse ma zamiar zbudować teatr, w którym grać będzie sztuki d’Annunzia z całym przepychem i czarem artystycznym.
Jedynie tylko wielkie, piękne, przebaczające a prawdziwie kochające sztukę serce kobiece może się zdobyć na taką królewską zemstę.