Strona:F. Mirandola - Jak winszować.djvu/91

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Kochaj mię też i w przyszłości,
Ja się ścielę pod Twe nogi,
Kiedyś spłacę dług wdzięczności,
Gdy wyrosnę, Wujciu drogi.


*

Kochany Wujciu, życzę Ci szczerze
Wszystkiego pod dostatkiem,
Kawusi rano i pełnej fajki,
A potem śniadanka z Tatkiem.

W obiad wódeczka, kanapka, rybka,
Zupka i pieczeń z dzika,
Lacrima Christi do tego — chyba,
Że się szampanik łyka.

Niech Ci tak wszystko, Wujaszku luby,
Los kładzie jak na tacę —
Możesz też ze mną pójść na kolację,
Lecz wiedz, że ja — nie płacę.


*

Wujaszku drogi, gdy święto Twoje,
Obchodzą w gronku rodzinnem,
I ja Ci niosę życzenia moje,
Sercem i słowem dziecinnem.

85