Strona:F. A. Ossendowski - Wśród czarnych.djvu/122

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

przez Bamako, Tombuktu do Zinderu, leżącego pomiędzy Nigrem a jeziorem Czad!
Dziwne to i niezwykłe widowisko!
Dziwne, gdyż ludzie ci przecinają w dżungli ścieżki, wydeptane przez antylopy i hipopotamy, a poznaczone śladami pazurów lwów, lampartów i mniejszych drapieżników, kryjących się w oceanie dżungli…