Strona:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu/104

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

gdyż dniem wprzódy udało nam się bez porównania lepiéj, każdy więc z nas zaczął się zastanawiać nad przyczyną niepowodzenia. W końcu jeden rzekł: „Ryby nie biorą się na tę nową przynętę; kręcą się koło niéj, ale jéj nie połkną. Zdaje się więc, iż popełniliśmy omyłkę, próbując lepszéj przynęty, niż ta, którąśmy mieli.”
Z tego powodu zaczęliśmy mówić o ludziach, którym się nie powiódł połów pochwał i popularności. Przynętę, jakiéj używali, mieli za najlepszą, a rezultat okazał, iż było wprost przeciwnie.
Wierzymy, iż skromna panna nie stara się złowić męża. Jeśli kto pokocha taką pannę i chce się z nią żenić, jeśli jest to człowiek godny miłości, jeśli wzajemność pozyska, — wszystko w porządku: żenią się, są szczęśliwi i mają nadzieję, że zawsze tak będzie; ale żadna skromna panna nie zarzuca wędki, ani nie myśli w każdéj okoliczności: „Czy co złowię tą przynętą?” Przyznać jednak trzeba, że jest wiele takich, które, zamiast pracować i oczekiwać w swéj godności dziewiczéj, myślą jedynie o małżeństwie i używają różnych sposobów, ażeby dojść do swego celu. Zapominają one o przysłowiu: „Im więcéj pośpiechu, tem mniéj pożytku.” Tego rodzaju panny przybierają głośny sposób mówienia, a obejście ich i ubiór widocznie są obrachowane na podobanie się mężczyznom. Czyniąc tak, popełniają błąd wielki. Ryby mogą się kręcić około podobnéj przynęty, ale jéj nie połkną. Krzykliwa panna może zwrócić uwagę i mieć przez pół godziny powodzenie, będzie jednak zawsze typem krótkowidztwa niewieściego. Ludzie małéj wartości mogą się nią bawić, ale żaden człowiek, wart przywiązania, z nią się nie ożeni.